poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Niedzielna filmowa "wisienka na torcie"


"Io e te" Bernardo Bertolucciego. 

"Lorenzo (grany przez Jacopo Olmo Antinori) jest gwałtownym i zagubionym czternastolatkiem. Nienawidzi szkoły i nie potrafi odnaleźć się wśród swoich rówieśników. Pewnego dnia zaskakuje on swoją matkę wiadomością o wyciecze szkolnej, w której chce wziąć udział.

Zamiast wsiąść do autobusu, zakrada się z powrotem do domu i spędza tydzień ukryty w piwnicy. Wszystko komplikuje się gdy dołącza do niego jego przyrodnia siostra Oliwia (Tea Falco), piękna, uzależniona i nie mająca gdzie się podziać…"

Cieszę się, że na koniec festiwalu zobaczyłem film wybitny. Pięknie sfotografowany, z fantastycznie dobraną muzyką, bardzo dobrze zagrany. Właśnie dla takich filmów istnieje KINO. Wzruszający, mądry. Właśnie z powodu takich filmów jeżdżę na Off Plus Camerę. 




Podsumowanie soboty

Zbyt dużo się działo, żeby na bieżąco opisać na blogu. W sobotę bardzo dobry "Not Waving But Drowning". Ciekawa amerykańska produkcja o młodzieńczych wyborach życiowych. Polecam nie tylko dla młodych ludzi.


Wieczorem eksperymentalny "Upstream Color". Dobra, będę szczery. Nudny, przekombinowany, niespójny. Myślę, że to film, który dobrze rozumie tylko sam reżyser. Więcej o filmie i o spotkaniu z twórcą tego obrazu.



sobota, 20 kwietnia 2013

Kraków, Grodzka...

Tym się jeździ do ślubu...

Krótkie podsumowanie piątku

Najpierw amerykański "Smashed", bardzo dobry film, ale nic na razie nie przebiło "Middle of Nowhere". Potem oglądneliśmy raczej średni "Soldate Jeannette". Austriacki reżyser miał pomysł, ale nie rozumiem po co robić film na samych niedopowiedzeniach. Dobry film to przede wszystkim ciekawie opowiedziana historia. Tego się Austriakowi nie udało.

Ps. Dziękuję Avie DuVernay za przesłanie ścieźki dźwiękowej do "Middle..."

piątek, 19 kwietnia 2013

Sleepless Night - koreański film


Nie mam dobrych doświadczeń z koreańskim kinem, ale ten film był bardzo dobry. Równie dobrze mógłby być nakręcony w Krakowie, we Wrocławiu, czy Świdnicy. Uniwersalny, mądry, prawdziwy... "Czy mamy mieć dzieci?", "Kiedy jest najlepszy moment?". Znajome pytania?

Kraków żyje nie tylko filmem...

Wieczorem na krakowskim Rynku...




Middle of Nowhere

To póki co najlepszy film festiwalu. Trzymam za niego kciuki, bo bierze udział w konkursie głównym. Rewelacyjny film, piękna ścieżka dźwiękowa, cudne zdjęcia. Aktorka, która grała w tym filmie główną rolę okazała się debiutantką. to mały szok. Na spotkaniu z reżyserka filmu  Ava DuVernay obiecała mi przesłać soundtrack. :-)

Więcej o filmie




czwartek, 18 kwietnia 2013

A w Krakowie...

Nie samym kinem człowiek żyje...


Ciężki film

Film z Weich - delikatnie rzecz ujmując - ciężki. Przy wyjściu dało się słyszeć teksty w stylu - "kilka razy mi się przysnęło", "mi też"... Sama Rachel jak zawsze - fantastyczna...

Rachel Weich

http://www.offpluscamera.com/filmy/szczegoly/297 - film z jej udziałem, czyli "The Deep Blue Sea" rozpocznie nasz drugi dzień na festiwalu. Nie wiem jak film, ale dla niej warto zobaczyć cokolwiek. :-)


Sleepwalk with me

http://www.offpluscamera.com/filmy/szczegoly/303 - późnym wieczorem udało się zobaczyć tą komedię. Znany komik opowiada historię swojego życia. Dużo się śmiechu i prawdy o nas samych. Polecam szczególnie... lunatykom. :-)


środa, 17 kwietnia 2013

The end of love - jeszcze raz

http://www.offpluscamera.com/filmy/szczegoly/353 - tu więcej szczegółów na temat tego filmu. Trzeba przyznać, że organizatorzy robią niesamowitą selekcję filmów i rzadko zdarzają im się pomyłki. Może nigdy?

Po filmie odbyło się spotkanie z reżyserem. Szkoda, że nikt spotkania nie tłumaczył i 3/4 ludzi udawało, że rozumie o co chodzi. Proponuję, żeby organizatorzy zlikwidowali napisy w filmach. Skoro wszyscy doskonale znają angielski to po się męczyć z niepotrzebnymi napisami.


Nowy plakat tegorocznego OPC



The end of love

Ten film z Konkursu Głównego na początek pobytu na festiwalu. Zdobyliśmy ostatnie bilety... dosłownie.

Wreszcie w Krakowie

W trzy godziny w innym świecie. Na razie w hotelu, ale zaraz Rynek, Szewska, planty...

Taki widok z okna mamy :-)

wtorek, 16 kwietnia 2013

Ponownie na OPC

Dopiero w środę wybieramy się na Off, ale dzisiaj udało mi się zobaczyć film "Imagine", który startuje w konkursie polskich filmów. Rewelacyjny obraz Jakimowskiego. Wywiad z reżyserem -
http://www.offpluscamera.com/wideo/szczegoly/60/3473. Zwiastun filmu - http://youtu.be/7UsYPjF4u9U